Według opowiadań starszych mieszkańców miasta - pod koniec lat 60. baszta miała zostać zburzona, ponieważ wybuch gazu, który miał miejsce w piwnicach - poważnie uszkodził jej część. Wybuch był podobno tak potężny, że stojąca nieopodal koparka dosłownie zapadła się pod ziemię. Władze miasta uznały, że basztę należy wyburzyć, ale dzięki usilnym staraniom członków Jeleniogórskiego Stowarzyszenia Plastyków Amatorów udało się ją uratować. Wyburzono natomiast kamieniczki obok baszty. Wykonano projekt, zrekonstruowano zniszczone elementy, a węwnatrz baszty znalazły swoje siedziby instytucje związane z kulturą i turystyką.
Baszta Grodzka jest chętnie odwiedzana przez turystów. Wchodzi się do niej przez zabytkowy portal, który został przeniesiony z jednej z wyburzonych kamienic.